Zostańcie do końca - będzie konkurs!
Pod lupą dziś mamy:
- MUA (Make Up Academy) w odcieniu Bubble Gum
- Rimmel Lasting Finish w odcieniu 020 Pink Rose
- Inglot z serii Freedom System AMC w odcieniu 68
- The Body Shop Baked to Last w odcieniu Coral
- MAC z serii mineralnej w odcieniu Gentle
Tak więc jak widzicie przekrój dość ciekawy jeśli chodzi o różnorodność marek, półek cenowych i rodzaju wykończenia.
Pod uwagę będę brała 5 detali:
- opakowanie
- pigmentację
- trwałość na twarzy
- cenę
Czyli maksymalnie produkt może otrzymać ocenę 4/4.
Do dzieła!
MUA Make Up Academy
Opakowanie 1/1
Proste, łatwe w otwieraniu i zamykaniu, nie trzeba się siłować i łamać paznokci.
Pigmentacja 1/1
Niesamowicie mocna, matowa, trzeba uważać przy nabieraniu pędzlem żeby nie nabrać za dużo.
Trwałość na twarzy 1/1
Całkiem przyjemna, na tłustej cerze utrzymuje się spokojnie 5-6 godzin.
Cena 1/1
Skandalicznie niska bo £1
RIMMEL
Opakowanie 1/1
Tak samo jak w przypadku MUA, opakowanie jest bardzo proste, łatwe w otwieraniu.
Pigmentacja 0/1
Tutaj niestety pigmentacja jest dużo słabsza, z drobinkami lekko rozświetlającymi twarz i nie trzeba się starać przy nakładaniu tak jak z MUA. Ja osobiście muszę się namachać trochę, żeby zobaczyć jakiś kolor na poliku :P
Trwałość na twarzy 1/1
Całkiem przyjemna bo utrzymuje się spokojnie 7-8 godzin.
Cena 1/1
Bardzo przystępna bo £3.99
INGLOT
Opakowanie 1/1
Bardzo wygodne, tylko trzeba zainwestować w kasetkę
Pigmentacja 1/1
Bardzo mocna, matowa i tak jak w przypadku MUA, trzeba bardzo uważać przy nakładaniu
Trwałość na twarzy 1/1
Dosyć długa, spokojnie 8 godzin
Cena 1/1
20 zł ale do tego jeszcze trzeba zainwestować w pojedynczą kasetkę - extra 13 zł
The Body Shop
Opakowanie 1/1
Tak samo jak poprzednicy, proste i łatwe w obsłudze
Pigmentacja 1/1
Jest to róż mineralny, wypiekany z leciutkimi drobinkami, pigmentację ma dość mocną jak na róż wypiekany. Do tego jeszcze ma na boku rozświetlacz, niezbyt napigmentowany niestety.
Trwałość na twarzy 1/1
Trwałość to około 5-6 godzin.
Cena 0/1
£12
MAC
Opakowanie 1/1
Identycznie jak w pozostałych różach, łatwość w otwieraniu i zamykaniu
Pigmentacja 1/1
Bardzo dobra jak na róż wypiekany z lekkimi drobinkami.
Trwałość na twarzy 0/1
Na mojej tłustej cerze to niestety nie za długo bo 4-5 godzin
Cena 0/1
Skandalicznie wysoka £20!
Czas na podsumowanie!
Czego szukam w idealnym różu?
Trwałości i pigmentacji. Cena też jest plusem.
Tak więc zwycięzców mam dwóch:
INGLOT i MUA :)
I kto by pomyślał, że MAC znajdzie się u mnie na samym dole listy...
______________________________________________________
ROZDANIE KONKURS ROZDANIE KONKURS
DO ROZDANIA JEDEN ZESTAW MAKEUP ACADEMY DO PRZETESTOWANIA DLA WAS ZAWIERAJACY:
- MUA RÓŻ DO POLICZKÓW W KOLORZE BUBBLE GUM
- MUA ROZŚWIETLACZ DO TWARZY
- MUA PALETA CIENI UNDRESS ME TOO
- MUA EYESHADOW TINT W KOLORACH: LOUD ORAZ A GIRL LIKE ME
- MUA POMADKI NUMER 6 ORAZ 12
ZWYCIĘŻCZYNI ROZDANIA TO:
ANGELIKA T - proszę o kontakt
Zasady konkursu:
1. Czas trwania 18.02- 15.03.2014
2. W konkursie może wziąć udział osoba dorosła lub niepełnoletnia, posiadająca zgodę rodziców
3. Należy Polubić ten post (na dole strony g+1)
4. Należy napisać komentarz z odpowiedzią na pytanie: Jaki róż do policzków lubisz używać najbardziej i dlaczego?
5. Jedna osoba może zostawić jeden komentarz i trzeba zmieścić się w limicie znaków. Nie liczą się odpowiedzi przesyłane drogą mailową.
6. 16.03.2014 wybiorę 1 komentarz, który uznam za najlepsze
7. Wyniki pojawią się na dole tego posta, a zwycięzca zostanie powiadomiony przez wiadomość prywatną.
8. Na odpowiedź w sprawie wygranej czekam tydzień, po tym czasie nagroda nie zostanie już wysłana
Najbardziej lubię używać taki róż, który zostanie na długo na moich policzkach. Trwałość najważniejsza :) Ważne też, żeby to był taki kosmetyk, którym nie zrobimy sobie krzywdy, czyli taki, który super będzie rozprowadzał się na naszej twarzy. I to chyba tyle. :)
OdpowiedzUsuńRozwaliłaś mnie tym zdaniem, że lubisz mieć policzki jak ruska baba haha :)
Pozdrawiam :)
:) Dzięki, już tak mam i ciężko mi to zmienić. Zerknij na bloga bo trochę zmieniłam nagrodę :)
UsuńZerknęłam :) I jestem pod wrażeniem :) Zwłaszcza tych cieni. :)
UsuńMój róż musi świetnie współgrać z moją dość ciemną karnacją :) To dla mnie najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ja kupilam swój róż do policzkow za niecałe 10 zl i jest chyba najlepszy :D
OdpowiedzUsuńDodajemy?
A jaki to róż?
Usuńlubię róże z MUA ;)
OdpowiedzUsuńNie sa najgorsze, zwlaszcza za taka cene :)
UsuńWłaśnie niedawno kupiłam swój pierwszy w życiu róż. Skusiłam się na Inglota u teraz bede próbować- boję się trochę, że nałożę go za dużo :( ale trening czyni mistrza :)
OdpowiedzUsuńHej, Inglot jest dosc konkretnie napigmentowany wiec trzeba ostroznie:) Pozdrawiam.
Usuń